Zupy to najlepszy posiłek aby rozgrzać żołądek ale też by zaspokoić głód, zależy tylko co włożymy do garnka.
Zupę znalazłam u Olgi Smile i zainspirowała mnie ona do zrobienia własnej wersji bo jak wiadomo dyni u mnie pod dostatkiem a krupnik uwielbiam więc do dzieła.
W marketach dynię można dostać więc zabieramy się do gotowania, nie pożałujecie, można użyć swojej ulubionej albo jaką uda się Wam zakupić.
Jakie zupy są Waszymi ulubionymi?
Krupnik dyniowy.
Składniki:
- 3 średnie marchewki
- 100 g dyni flat white
- 400 g dyni piżmowej
- 2 łodygi selera naciowego
- ok. 20 cm pora
- 3 cebule
- 500 g ziemniaków – miałam red fantasy
- 2 kapelusze suszone kani połamane na kawałki
- sól morska do smaku
- pieprz świeżo mielony
- 5 łyżek oleju
- 4 listki laurowe
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 4 ząbki czosnku
- 100 g kaszy gryczanej białej lub innej ulubionej
- 100 ml śmietany 30 % creme fraiche
- 1800 – 2000 ml wody
Przygotowanie zupy:
- Obrałam marchew, selera, dynię, cebulę i ziemniaki.
- Cebulę pokroiłam w drobną kostkę.
- Na tarce jarzynowej starłam dynię, marchew, selera, pora drobno pokroiłam.
- W dużym garnku przesmażyłam na oleju cebulę i pora a potem dodałam starte warzywa i pokrojone w kostkę ziemniaki, chwilę podsmażałam.
- Teraz wlałam wodę, dodałam listek laurowy, ziele angielskie, pokruszone kapelusze kani – mogą być inne grzyby albo wcale – i zagotowałam.
- Po zagotowaniu do garnka wsypałam kaszę, dodałam sól i pieprz i gotowałam zupę przez około 40 minut tak aby kasza się rozkleiła a warzywa były miękkie.
- Po tym czasie do zupy wlałam śmietanę, doprawiłam ponownie solą i pieprzem i wcisnęłam przez praskę czosnek, wymieszałam.
- Zupa gotowa.
Smacznego.
Źródło.
„Podróże małe i duże”
Brama Napoleona – Ślesin |