Gdy pierwszy raz zrobiłam swój domowy paprykarz, nie spodziewałam się, że będzie taki smaczny. Może była to zasługa użytej dobrej jakościowo wędzonej ryby (węgorz), może miałam akurat ochotę na takie tradycyjne smaki z dzieciństwa 😉 Tak czy inaczej, z pewnością ta potrawa jest naprawdę smaczna (i zdrowa!). Jeśli jesteście fanami domowych past kanapkowych, musicie znać również paprykarz. Robię go, oprócz ryby, z naturalnego ryżu (ma bogatszy smak niż biały, ale można oczywiście użyć i tego); podsmażanych na patelni warzyw (marchew, pietruszka i cebula) oraz koncentratu pomidorowego. Polecam na kanapki – na drugie śniadanie, kolację czy lunch. 0

kwestiasmaku

Przepis na domowy paprykarz rybny

Potrawy tradycyjne
Kuchnia polska
Pasty kanapkowe
Kolacje
Ryż
Marchewka
Pietruszka
Ryby
Makrela

Składniki

4 porcje

ok. 250 g wędzonej ryby (np. makrela, węgorz, pstrąg, morszczuk) – waga obranego mięsa
100 g (1 woreczek) naturalnego lub białego ryżu
1 marchewka
1 pietruszka
1 duża cebula
3 łyżki oleju roślinnego
2/3 szklanki bulionu
1 czubata łyżka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, 2 łyżeczki słodkiej papryki, 1/2 łyżeczki ostrej papryki

Przygotowanie

Obrać rybę ze skóry i ości pozostawiając samo mięso. Ugotować ryż w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Marchewkę, pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę.
Na dużą patelnię wlać 2 łyżki oleju, dodać cebulę i od czasu do czasu mieszając zeszklić ją.
Dodać starte warzywa, wlać pozostałą łyżkę oleju, doprawić solą oraz pieprzem i mieszając co chwilę smażyć przez ok. 3 minuty.
Wlać bulion, wymieszać, przykryć i gotować do miękkości warzyw przez ok. 10 minut.
Zdjąć pokrywę, dodać rozdrobnioną rybę, paprykę słodką i ostrą oraz odcedzony ryż. Mieszając podgrzewać przez ok. 4 minuty, pod koniec dodając koncentrat pomidorowy.
Potrawa jest już gotowa. Można ją podawać na ciepło z pieczywem lub schować do lodówki i wykorzystywać jako pastę kanapkową. Można posypać natką pietruszki lub kolendrą.