Piernikowe kuleczki z bakaliami – deser bez pieczenia Dziś prosty, pyszny deser do kawy czy herbaty. Idealny na jesienne szare dni. Do przygotowania deseru możecie wykorzystać zeschłe pierniczki. Ja znalazłam kilka takich kupnych, zapomnianych pierniczków w szafce. No cóż… rodzina zdecydowanie bardziej woli domowe pierniczki np. z tego przepisu (klik). Podane składniki są na małą porcje kuleczek, ilość można zwiększyć. Piernikowe kulki z bakaliami możecie dodatkowo obtoczyć w cukrze pudrze lub czekoladzie. Spróbujcie.

Składniki: (na małą porcję, ilość można zwiększyć)

• 100 g pierników (bez lukru i czekolady)*
• 2 łyżki miodu wielokwiatowego – u mnie ze sklepu Yerba MaTe 24
• 2 pełne łyżki rodzynek** – u mnie ze sklepu Yerba MaTe 24
• 2-3 łyżki kremowego białego sera
• dodatkowo: cukier puder lub np. kakao, czekolada

*ja wykorzystałam kilka znalezionych, zeschłych pierniczków. Idealny przepis by nic się nie marnowało

**można użyć samych rodzynek lub mieszanki bakalii np. 1 łyżki rodzynek, pół łyżki żurawiny i pół łyżki orzechów

Przygotowanie:

Pierniczki wkładamy do misy blendera z nożami, dodajemy rozpuszczony lekko ciepły miód i całość rozdrabniamy do uzyskania a la mokrego piasku. Następnie dodajemy rodzynki (lub inne bakalie) i znów chwilę rozdrabniamy. Pod koniec stopniowo (łyżka po łyżce) dodajemy biały ser, aż z masy będzie można formować kule.

Z masy formujemy większe, bądź mniejsze piernikowe kule. Kule można zostawić w takiej postaci lub obtoczyć w cukrze pudrze, kakao, a nawet oblać czekoladą.

Kule przechowujemy w lodówce.

Smacznego