Nie lubicie wątróbki? teraz polubicie na pewno.

Wątróbka w tym daniu jest delikatna i soczysta i smakuje wybornie.

Żeby jednak spróbować trzeba skosztować więc gotujemy. 

Zapraszam serdecznie.

             Składniki:

• 600 g wątróbki wieprzowej
• 1 duża cebula biała
• 1 małe kwaskowe jabłko
• mleko do moczenia wątróbki
• sól
• pieprz
• 2 łyżki sosu sojowego jasnego
• 200 ml śmietanki 36 %
• gałązka rozmarynu
• mąka do panierowania wątróbki
• 1 szklanka kaszy gryczanej palonej
• 1 jajo
• 1 łyżka oleju rzepakowego
• 500 ml bulionu warzywnego

Zaczęłam od kaszy czyli wsypałam ją do miski, wbiłam jajo i wymieszałam tak aby każde ziarenko pokryte było jajkiem. 

Pozostawiałam do wyschnięcia.

Potem na patelni rozgrzałam olej i smażyłam kaszę aż zaczęła „pachnieć”.

Wtedy zalałam kaszę bulionem – uwaga pryska – i gotowałam pod przykryciem 15 minut.

Przyrządzenie wątróbki zaczęłam dzień wcześniej : umyłam ją i obrałam z błon i zalałam mlekiem.

Mleko jeszcze raz wymieniłam a dzięki takiemu moczeniu wątróbka jest pachnąca i jędrna.

Na drugi dzień:

Pokroiłam cebule w pół plasterki a jabłko pokroiłam w kosteczkę.

Wątróbkę osączyłam z mleka i osuszyłam a potem obtoczyłam w mące.

Na patelni rozgrzałam olej i smażyłam na nim kawałki wątróbki po 3 minuty z każdej strony soląc wątróbkę już na patelni.

Zdjęłam wątróbkę z patelni a podsmażyłam teraz cebulę i jabłko.

Potem na patelnię ponownie włożyłam wątróbkę i wtedy dodałam śmietankę, rozmaryn, sos sojowy oraz pieprz i dusiłam pod przykryciem ok. 10 minut.

Wątróbkę podałam z kaszą i surówką.

Smacznego.

Przepis własny.