Ponieważ bób umiłowałam już jako dziecię wyjadając babci z miski i jadałam go ze skórką nie może być inaczej i potrawy z bobu kocham bardzo.
Dziś pieczeń z bobem która smakuje doskonale do obiadu i jako samodzielne danie z ulubionym sosem.
Polecam gorąco.
Pieczeń na kanapki i nie tylko z bobem.
Składniki: keksówka 14 x 24
- 500 g bobu
- 500 g mięsa mielonego wołowo – wieprzowego
- 1 czerwona cebula pokrojona w kostkę
- 3 jaja
- 5 jaj ugotowanych na twardo
- 1 pęczek szczypiorku
- 1 pęczek koperku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 – 3 łyżki oleju czosnkowego
- 3 – 4 łyżki bułki tartej
Przygotowanie:
- Najpierw ugotowałam bób w lekko osolonej i pocukrzonej wodzie, odcedziłam, ostudziłam i obrałam ze skórek.
- Mięso mielone włożyłam do miski.
- Cebulę drobno posiekałam i zeszkliłam na oleju czosnkowym, ostudziłam i dodałam do mięsa.
- 5 jaj ugotowałam na twardo, ostudziłam i obrałam, pokroiłam w kostkę, dodałam do mięsa.
- Posiekałam koperek i szczypiorek i również dodałam do mięsa.
- Z 3 jaj oddzieliłam żółtka od białek, żółtka dodałam do mięsa a białka ubiłam ze szczyptą soli na pianę.
- Do mięsa dodałam także sól do smaku i sos sojowy a także bułkę tartą i rękoma wyrobiłam wszystko na jednolitą i lekko lepiącą masę.
- Na koniec dodałam ubite białka i delikatnie wmieszałam je w masę mięsną.
- Formę wyłożyłam papierem do pieczenia i wyłożyłam do niej połowę masy mięsnej lekko ja ugniatając, wyłożyłam na nie bób również lekko dociskając go do mięsa.
- Bób pokryłam drugą warstwą mięsa, wyrównałam wierzch, polałam go olejem czosnkowym z wierzchu.
- Wstawiłam pieczeń do piekarnika nagrzanego do 200 C z opcją grzania góra/dół i piekłam przez 50 minut.
- Podałam pieczeń lekko schłodzoną.
Smacznego.
Przepis własny.
„Podróże małe i duże”
Budynek Poczty Polskiej – Ciechocinek |