Na początku chciałam oznajmić że rozstajemy się na tydzień bo ja i całe Moje Małe Czarowanie wybywamy na krótki urlop.

A jak wrócę to podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami kulinarnymi z okręgu wypoczynku. 

A teraz do rzeczy.

Czy ja lubię mięso jagnięce? tak owszem ale jak jest dobrze przyprawione.

W tym przypadku panierka z natki nadaje mięsu pyszny aromat i dodatkowo chrupiącą skorupkę.

Polecam kotlety z frytkami z batatów, są przepyszne.

                   Składniki:

• 4 kotlety jagnięce
• 1 pęczek natki pietruszki
• 1 ząbek czosnku
• 3-4 łyżki bułki tartej
• olej rzepakowy do smażenia
• sól 
• odrobina oliwy z oliwek

 Natkę pietruszki, czosnek, odrobinę soli oraz bułkę tartą zmiksowałam w blenderze.

Kotlety jagnięce usmażyłam na złoty kolor na rozgrzanym oleju a potem przełożyłam je do formy do zapiekania.

Każdy kotlet posmarowałam oliwą i nałożyłam na niego panierkę dociskając ją do kotleta.

 Wstawiłam kotlety do piekarnika nagrzanego do 180 C na 15 minut.

Bataty obrałam, blanszowałam 3 minuty, odcedziłam, osuszyłam i smażyłam na rozgrzanym oleju na zloty kolor.

Smacznego.

Pomysł własny.